poniedziałek, 27 lipca 2015

Kawa o poranku.

Siedząc na huśtawce i pijąc kawę myślałam o tym jak pięknie byłoby, gdybyśmy mogli codziennie rano, przed pracą, siedzieć razem na tej huśtawce i ogrzewając się w promieniach słońca czerpać radość ze swojej bliskości.
Gdybyśmy mogli codziennie wieczorem zjeść dobrą kolację, wypić herbatę wymieniając się doświadczeniami całego dnia i zakończyć każdy kolejny dzień bliskością i miłością.
Uwielbiam siedzieć wieczorami na tarasie i milczeć wtulona w Twoje ramię. I uwielbiam się przy Tobie budzić i rozpoczynać dzień zatracając się w cieple Twojego spojrzenia.
Na razie nasze życie nie może tak wyglądać, ale głęboko wierzę, że kiedyś właśnie tak będę spędzała jego resztę, ze szczęśliwymi dziećmi w tle i zawsze ciepłym obiadem czekającym na Twój powrót z pracy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz