czwartek, 29 stycznia 2015

Relaks absolutny.

Sesja zdana. Sukces uczczony. 
Czas na relaks absolutny.

Chcę, aby twój świat zaczynał się i kończył na mnie.*



Tęsknię, czekam, kocham.

piątek, 23 stycznia 2015

Złap dystans.

Muszę, nie muszę - chcę nauczyć się cierpliwości i zostawiania pewnych spraw swojemu biegowi. Zawsze staram się wszystko szybko wyjaśniać, a czasem może lepiej odpuścić i zobaczyć jak druga strona próbuje sobie radzić z problemem.
Czasem trzeba nabrać dystansu i przestać przejmować się sprawami, na które i tak nie mamy większego wpływu. To jest chyba dobra chwila, żebym spróbowała wyrzucić z głowy niepotrzebne troski.
Mam faceta, który daje mi poczucie bezpieczeństwa, a ja jak na złość ciągle doszukuje się nowych problemów, które zaprzątają moją głowę. Czas z tym skończyć. Czas docenić to co mam i to co mogę mieć. Naładowana optymizmem nabieram dystansu. ;-)



poniedziałek, 19 stycznia 2015

...

Misiek wyjechał w delegacje. Wszystko do góry nogami, znów. Człowiek się szybko przyzwyczaja.
Jestem tak rozbita i rozmamłana, że sama ze sobą nie mogę wytrzymać. To chyba jeden z tych dni kiedy nawet czekolada nie pomaga.
Jutro uciekam do domu. Mam dość dużego miasta. Schowam się u rodziców i będę walczyła z ekonomią.
Dobrze mieć w życiu jakieś pewniki. ;-)


niedziela, 18 stycznia 2015

Cześć.

Niedziela, kawa, podstawy finansów.

Sesja stoi przede mną otworem i paraliżuje swoją niewyobrażalną powagą.
Cały semestr w jeden dzień? Student potrafi. Dopóki nie znalazłam się na studiach nie zdawałam sobie nawet sprawy jak dużo można zrobić w ciągu doby. Zwłaszcza, jeśli jest to doba tuż przed sesją.



Życzcie mi powodzenia. ;-)